piątek, 25 marca 2011

W cieniu Wielkiej Krokwi

Dziś Adam Małysz żegna się z karierą skoczka. Mam nadzieję, że organizatorzy i państwowi goście nie zafundują mu atrakcji w postaci klucza F-16 z lotniska w Łasku, który miał przelecieć nad Tatrami. Jeszcze tylko trochę i dowiemy się, czy władza może wszystko.

Adamie nie zapuściłem dla ciebie wąsów, bo i tak rzadko się golę. Ciesz się tą chwilą, bo na nią sobie ciężko zapracowałeś. Wpłyń jednak proszę na tych nieszczęsnych inicjatorów przelotu klucza myśliwców nad parkiem narodowym, jedynym takim parkiem w Polsce. I pomóż chronić polskie góry, pokazując innym, jak powinni zachować się na wycieczce w górach. Małysz-ekolog, to by dopiero było!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz