czwartek, 24 marca 2011

Radioaktywny sarkofag im. arogancji władzy

Panujący w naszym kraju premier, najpierw nie wykluczył, a teraz zaznaczył, że nie będzie inicjował referendum w sprawie budowy elektrowni atomowej. Mamy zatem ciąg dalszy politycznej telenoweli, która odbywa się na naszych oczach bez potrzeby produkcji specjalnych odcinków "M jak elektrownia". Bohater tej telenoweli, premier Donald Tusk, postanowił, że on referendum nie zwoła, bo ludzie, podobno, są zmęczeni i nie biorą udziału w referendach. I tu premier bardzo się pomylił. Bo referendum jest jedynym elementem demokracji bezpośredniej, w której każdy może wypowiedzieć swoją opinię, co jest niezwykle cenne w warunkach pośredniego wpływu na losy kraju, przez ludzi i koalicje, które mimo różnych ideologicznych odcieni, nie trafiają do mojego serca i kompletnie mnie nie przekonują.

Nie dzieje się dobrze, skoro premier, zdecydowany zwolennik ufundowania polskiemu społeczeństwu elektrowni atomowej, mówi, że referenda są be, i nie warto ich zwoływać. W ten sposób pokazuje po raz kolejny intencje radioaktywnego dworu. Zbudować za wszelką cenę, uniemożliwiając blokadę budowy przeciwnikom atomówki. Tusk mówi, że Polska już podjęła decyzję. Tuskowi odpowiadam, pan premier niech mówi za siebie i niech wreszcie pozwoli ludziom decydować.

Tusk powiedział, że nie stać Polski na kupowanie energii. Owszem panie premierze, stać nas, ale na produkcję energii z odnawialnych źródeł i zwiększenie efektywności energetycznej, m.in. w podległych panu ministerstwach. Tylko musi pan chcieć.

Władza uważa, że lud ma ją wybierać, a nie brać udział w referendach. Demokracja angażująca całe społeczeństwo jest zdaniem tej władzy niepotrzebna. Jedynym głosowaniem pozostaje głosowanie smsem w konkursach telewizyjnych i sonda w internecie.

Jeśli Tusk zrealizuje swoje plany, czyli wybuduje nam elektrownię do 2020 roku, bez referendum w tej sprawie, w Polsce powstanie pomnik arogancji i bezczelności władzy wobec obywateli. A potem, kiedy elektrownia będzie musiała zostać sarkofagiem, proponuję nazwać ten sarkofag, sarkofagiem Donalda Tuska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz