niedziela, 17 kwietnia 2011

Czasami szkoda płetwy na klawiaturę

W życiu Bubasa dzieje się wiele. Zestarzał się o kolejny rok, i w zasiedlonym przez siebie basenie świętował okrągłą, dwutrójkową rocznicę. Dotarły też do Bubasa wieści, że do Bałtyku wypuszczą małe foki, które urodziły się w tym roku w warszawskim ZOO.

Bubas zastanawia się, czy takie foki poradzą sobie z naturalnym żywiołem, skoro dorastają w warunkach ogrodu zoologicznego, i nikt ich nie trenuje w zakresie bałtyckiego survivalu. Bubas myśli też sobie, czy przypadkiem nie jest tak, że opiekunowie warszawskich szarych, nie powinni zapobiegać kolejnym narodzinom w zoologu. To już nie pierwsze warszawskie pokolenie fok, które przychodzi na świat, i nie ma prostego sposobu na rozwiązanie problemu przefoczenia basenu w ZOO.

Wkrótce okaże się, co z odległymi krewnymi z Warszawy. Oby było jak najlepiej.

Bubasowi uderza do głowy wiosna. I dlatego, rzadziej melduje się przed komputerem, bo kiedy wiosnę czuje w płetwach, szkoda płetw na klawiaturę. O swojej szufladzie z notatkami, nie zapomina, i z mniejszą bądź większą regularnością, będzie publikował swoje wpisy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz