środa, 8 czerwca 2011

Czy oddadzą narodowi?

W czwartek w sejmowej podkomisji, posłowie, którym kończy się jesienią termin ważności, będą radzić nad projektem zmiany ustawy o ochronie przyrody. Jak pokazali już owi posłowie los obywatelskiej inicjatywy, która ma pomóc chronić między innymi Puszczę Białowieską, poprzez umożliwienie poszerzenia granic parku narodowego, nie jest pewny.

Przypomnijmy sobie, jak najpierw lewica, powiedziała niet, chociaż kilka miesięcy przed wypowiedzeniem przeciw, była za, i mówiła, jesteśmy za obywatelskim projektem zmian. Oczywiście te kilka miesięcy zmieniło perspektywę, tę wyborczą, bo gra idzie o wielką stawkę, o utrzymanie i powiększenie strefy wpływów na sejmowych ławach, w nadchodzących wyborach. A że lewica tradycyjnie mogła liczyć na mieszkańców Hajnówki i okolic, przeciwnych poszerzaniu parków narodowych bez prawa samorządowego weta, zmieniał trajektorię swojej wyborczej strategii.

Centrum i prawica też są nieprzewidywalne. Nie wiemy, co wymyślą ci z ekipy rządzącej, bo walka o przetrwanie na szczytach władzy rozpoczyna się na wielką skalę. Prawica też za bardzo ochrony przyrody nie rozumie i w tym zakresie angażuje się w obronę korporacji LP przed prywatyzacją, co jak pokazuje przykład z Puszczy Białowieskiej, wcale nie oznacza ocalenia unikatowego leśnego ekosystemu. Obawiam się, że znów może przegrać przyroda i wraz z nią, my, obywatele, nie tylko te ćwierć miliona ludzi podpisanych pod inicjatywą zmiany szkodliwego prawa w zakresie tworzenia parków narodowych.

Drodzy posłowie, nie głosowałem na was i nie zagłosuję, ale wśród tych 250 tysięcy podpisanych są też wasi wyborcy. Uszanujcie ich apel i oddajcie polskiemu społeczeństwu parki narodowe. Nie zostawiajcie w rękach samorządowej samowolki decyzji w sprawie przyszłości najcenniejszych przyrodniczo obszarów w naszym kraju. Pozwólcie Ministerstwu Środowiska mieć ostateczny głos w sprawie powstania bądź poszerzenia parków narodowych!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz